Muffinki dyniowe z sosem cappucino

Sezon na dynię to nieuchronny koniec lata, powolne nadchodzenie jesieni, opadanie liści, inny zapach powietrza. O ile nie jest zbyt zimno i wilgotno, może być wspaniale i pięknie. Nie proszę od razu o złotą polską jesień. Chodzi mi tylko o stopniowe przejście. Bez zbyt gwałtownych pogodowych huśtawek. Dziś mam dla Was kolejny przepis na wspaniałe danie z dyni. Muffinki.
Nie za słodkie, lekko lepkie w środku. Kawałki dyni połączone z aromatem pomarańczowym wywołują wrażenie jakbyśmy próbowali kandyzowanych pomarańczy. Jest coś bardzo przyjemnego w konsystencji tych pyszności. Pięknie pachną i świetnie smakują. A w połączeniu z lekkim sosem cappucino - niebo w gębie!

Muffinki dyniowe z sosem cappucino:

- 400 gramów dyni
- 300 gramów mąki
- 2 jajka
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 gramów cukru
- cukier waniliowy
- 200 ml maślanki
- 120 ml oleju
- 50 ml wódki/Whiskey
- olejek pomarańczowy
- 2 garści rodzynek

Sos:

- jogurt grecki
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżeczki cappucino
- 3 łyżki cukru pudru

Dynię obrać, wypestkować i pokroić na mniejsze kawałki. Następnie zmiksować jak najdrobniej w mikserze. W jednej misce połączyć mąkę i proszek do pieczenia. W drugiej jajka, cukry, maślankę, olej, wódkę i aromat pomarańczowy. Ubić mikserem. Połączyć masę jajeczną z mąką. Wymieszać drewnianą łyżką. Dodać dynię i rodzynki. Wymieszać. Do formy na muffiki wyłożonej papilotkami wykładać masę, po 1,5 łyżki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i piec około 15 minut.

W między czasie przygotować sos. Wymieszać jogurt z kawą, cappucino i cukrem pudrem. Dosłodzić do smaku. Wystudzone muffinki polewać sosem.

Smacznego!