Leczo

Jestem pewna, że leczo zna świetnie każdy z Was. To jedno z tych dań, które ma nieskończenie wiele odsłon, w zależności od preferencji kucharza. Jedni lubią na ostro, drudzy na łagodnie. W jednej kuchni przygotowuje się je z boczkiem i wieprzowiną, w drugiej z sama kiełbasą. Ja dziś pokazuję Wam wersję fit. Zamiast wieprzowiny dodałam pierś z kurczaka. Uwierzcie mi, że w smaku jest tak samo dobra!

Lubię leczo, bo jego przygotowanie zajmuje chwilę a do tego można wykorzystać zalegające w kuchni sezonowe warzywa. Szczególnie teraz, kiedy cukinii jest pod dostatkiem i jest tania, przepis na leczo robi furorę. Spróbujcie, serdecznie polecam!

Leczo:

- 300 gramów kiełbasy wędzonej z komina

- 1 pierś z kurczaka

- 2 cebule

- 1 duża cukinia

- 2 duże papryki

- 500 ml pasatty

- 2 ząbki czosnku

- 2 łyżeczki papryki słodkiej

- 2 łyżeczki soli lub do smaku

- 2 łyżeczki czosnku

- 1 łyżeczka ostrej papryki

- 1 łyżeczka pieprzu

- 1 łyżeczka oregano

Kiełbasę i piersi pokroić w kostkę. Cebulkę pokroić drobno. Kiełbaskę usmażyć na złoto, dodać cebulę i razem smażyć do miękkości. Lekko posolić. Dodać piersi i razem przesmażyć aż mięso się lekko zezłoci. Warzywa umyć i pokroić w dużą kostkę. Cukinii nie obierać. Do dużego garnka przełożyć pokrojone warzywa i usmażone mięsko z cebulą. Gotować na średnim ogniu. Warzywa szybko puszczą sok, ale w razie co można lekko podlać wodą. Gotować do miękkości. Dodać przyprawy i pasattę. Doprawić do smaku w zależności od upodobań. Na ostro, więcej chilli lub ostrej papryki. 

Smacznego!