TRYB JASNY/CIEMNY

Tatterowiec chleb razowy na zakwasie


Powiem Wam szczerze, że pieczenie chleba przynosi mi coraz większą przyjemność. To pełne napięcia oczekiwanie, zapach, wyrabianie dłońmi. Wspaniałe uczucie obcowania z małym cudem. No, nie wcale takim małym, bo bochenek Tatterowca wychodzi całkiem pokaźny i niezwykle smakowity.
Chleb jest pyszny i pięknie się kroi. Jest nieco bardziej wilgotny w środku niż Razowiec na zakwasie , który piekłam kilka dni temu, ale nie należy do chlebów bardzo ciężkich i mokrych. Pięknie rośnie, dzięki dużej ilości użytego zakwasu. Ciekawe w nim jest także to, że nie jest kwaśny. Niektóre chleby, przy których pieczeniu użyto dużą ilość zakwasu, mają dominujący kwaśny smak. Tatterowiec go nie posiada. Jest naprawdę przepyszny. Póki co, stał się moim numerem jeden wśród razowców.

Poniżej przedstawiam Wam pełną fotorelację z jego tworzenia. Od rośnięcia, przez pieczenie do efektu końcowego. Mam nadzieję, że wielu z Was odważy się upiec swój pierwszy chleb. Bardzo Was zachęcam, bo warto! Niech się schowają sklepowe, oszukane razowce. Domowa piekarnia jest niezastąpiona!  A jak cudnie pachnie..!!






Tatterowiec chleb razowy na zakwasie :

wg przepisu ze zbiorów Tatter

- 400 gramów zakwasu żytniego
- 150 ml wody
- 100 gramów mąki żytniej
- 300 gramów mąki pszennej chlebowej
- 1 łyżka soli
- 0,5 łyżeczki cukru demerara
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka prażonych otrębów pszennych

Wszystkie składniki połączyć, dokładnie wymieszać i wyrobić lekko. Ciasto powinno być luźne i w miarę lepkie. Przykryć lnianą ściereczką i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po upływie tego czasu, lekko wyrobić i przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Docisnąć delikatnie do brzegów, posmarować po wierzchu oliwą z oliwek i wstawić do zimnego piekarnika z zapalonym światełkiem. Ciepło z żarówki wystarczy by chlebek ładnie nam wyrósł. Zostawiamy go na tak długo, aż ładnie się podniesie. Trzeba jednak uważać by nie urósł za bardzo i się nie przelał. Kiedy chleb wyrośnie posypać jego wierzch otrębami i wstawić do zimnego piekarnika. Włączyć go na 200 stopni i piec przez 60 minut. Kiedy piekarnik mocno się rozgrzeje, na jego spód wstawić foremkę z wrzącą wodą. Po upływie godziny, chlebek delikatnie wyjąć z foremki i studzić na kratce. Jest pyszny!

Smacznego!


Komentarze

Polecane posty

instagram @paulina_gruszecka

Copyright © Jazzowe Smaki