Muffinki jabłkowe z olejem rzepakowym, kwiatami bzu, żurawiną i sosem toffi

Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego powinniśmy go na stałe uwzględnić w swojej codziennej diecie. Często nie mamy świadomości, jak kwasy omega 3 są dla nas ważne. Jednak udowodnione jest ich działanie przeciwnowotworowe, a także silny wpływ na zatrzymanie starzenia się komórek. Kto by przypuszczał, że produkt, który prawie każdy z nas ma w kuchni ma tyle ważnych dla zdrowia wartości. Dziś mam dla Was propozycję mistrzowską.
Wspaniałe, królewski, najlepsze, wręcz boskie muffinki jabłkowe z olejem rzepakowym, kwiatami bzu, żurawiną i sosem toffi! Są tak dobre, że aż przekracza to wszelkie normy. Smak bzu w połączeniu z żurawiną, kwaskowatymi jabłkami i kremowym sosem toffi wywołuje doznania, które szczerze mówiąc powinny być ograniczane,  dozowane lub nawet zabronione! Powiem Wam szczerze, że poziom mojej obecnej euforii, jest niebezpieczny dla zdrowia. Chciałabym, żebyście wszyscy mogli ich teraz spróbować, rozkoszować się nimi, podziwiać. Są fantastyczne!

Muffinki jabłkowe z olejem rzepakowym, kwiatami bzu, żurawiną i sosem toffi:

- 2 jabłka

- 3 łyżki żurawiny

- 1,5 szklanki mąki pszennej

- 0,5 szklanki oleju rzepakowego

- 0,5 szklanki jogurtu naturalnego

- 2 łyżeczki proszku do pieczenia

- 2 łyżeczki cynamonu

- 0,5 szklanki brązowego cukru

- 0,3 szklanki białego cukru

- 2 jajka

- 7 łyżek kwiatów czarnego bzu

- 2 łyżeczki aromatu waniliowego

Sos toffi:

- 0,5 szklanki wody

- 1 szklanka cukru

- 1 szklanka śmietany 18%

Połączyć mąkę, z proszkiem do pieczenia i cynamonem. W osobnej misce wymieszać jajka, cukry, olej, jogurt, aromat i żurawinę. Jabłka obrać i pokroić w kostkę. Masę mokrą połączyć z mąkami i dokładnie wymieszać. Dodać pokrojone w kostkę jabłka i 3 łyżki kwiatów bzu. Wymieszać. Przełożyć do formy na muffinki wyłożonej papilotkami i piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C przez około 20 minut.

Przygotować sos:

 W garnku o grubym dnie zagrzać 0,5 szklanki wody. Następnie dodać cukier, nie mieszać. Cukier ma się bulgotać sam, bez naszej ingerencji, aż uzyska lekko brązowy kolor. Wtedy dodajemy śmietanę i energicznie mieszamy . Na początku powstaną grudy, ale po chwili się rozpuszczą. Gotować na niewielkim ogniu do uzyskania odpowiedniej gęstości. Uwaga! Toffi nie wolno próbować bez ostudzenia bo grozi poparzeniem.

Polewać upieczone muffinki i dekorować kwatami bzu. 

Smacznego!