Razowa szarlotka z masłem orzechowym i żurawiną
Jeszcze do niedawna wydawało mi się, że nie lubię i nie umiem piec. Cóż za pomyłka! Chodziło po prostu o to, że prawie wogóle nie piekłam. To jak mogłam stwierdzić, że nie umiem i nie lubię? Nie wiem. Wiem jedynie, że w chwili obecnej pieczenie sprawia mi niepokojąco dużo przyjemności, a odkrywanie nowych, piekarnikowych mozliwości jest niczym odkrywanie gotowania całkiem na nowo. Proporcje, składniki, smaki, intuicja. Tak, trzeba wpaść w rytm. Rytm ten kołysze, buja, wywołuje automatyczny uśmiech na twarzy. Dziś rano, zanim jeszcze dobrze się rozbudziłam, upiekłam szarlotkę. Nie mogłam się powstrzymać! Poza tym, miałam swoje specjalne powody i kochanych łakomczuchów do nakarmienia. Mogłabym zaczynać tak każdy dzień! To jest pewne.
Masa:
-1,5 kg jabłek
- 60 gram żurawiny
-4 łyżeczki fruktozy
- 2 łyżeczki cynamonu
Spód:
-200 gram mąki razowej pszennej
-100 gram mąki żytniej razowej
- 1 jajko
- 90 gram fruktozy
- 2 łyżki zimnej wody
- 1 duża łyżka masła orzechowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 90 gram masła
Jabłka obrać, wydrążyć i pokroić na małe kawałki. Wrzucić na patelnię i dusić, aż jabłka zmiękną. Można dodać niewielką ilość wody, jeśli zaczną się przypiekać. Posłodzić fuktozą, dodać cynamon i żurawinę.
Wszystkie składniki na spód ciasta dokładnie wymieszać, może być w malakserze. Zawinąć w folię i schłodzić w lodówce lub zamrażarce przez około 30 minut. Tortownicę wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Na spód wyłożyć 3/4 ciasta,ugnieść palcami, rozciągając ciasto również po na brzegi. Wyłożyć jabłka i posypać pozostałą 1/3 ciasta, jako kruszonką.
Piec w temperaturze 180 stopni przez około 20/25 minut.
Smacznego!
Cudna ta szarlotka :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś nie piekłam, a jak zaczęłam - przepadłam :)